Zimą każdy z nas tęskni za świeżymi, naturalnymi owocami i warzywami. Choć zmrożona ziemia uniemożliwia uprawę krajowych warzyw i owoców, my, mamy sposób na alternatywną, zimową bombę witaminową – kiełki. Dlaczego warto je jeść? Jak uprawiać je w domu? Przeczytajcie i spróbujcie sami, frajda gwarantowana!
Skarbnica składników odżywczych
Nasiona wszystkich roślin wyposażone są w ogromną ilość białek, mikroelementów oraz witamin, które umożliwić mają im wzrost. Wystarczy pobudzić nasiona do wzrostu, a powstaną kiełki, dzięki którym uzyskamy dostęp do składników odżywczych z nasion. To wszystko za sprawą uaktywnienia się enzymów, które powodują rozkład dużej ilości witamin, białek, węglowodanów i tłuszczy, na związki proste, łatwo przyswajalne dla człowieka.
Odporność, zdrowie i energia!
Regularne spożywanie świeżych kiełków wspomaga nasz układ odpornościowy, dodaje energii, niezbędnych witamin, składników odżywczych i soli mineralnych. Kiełki zapobiegają też wielu chorobom, a niektóre z nich, działają nawet przeciwnowotworowo (kiełki brokuła). Dodatkowo, kiełki są smaczne, niskokaloryczne i lekkostrawne. Taka dawka zdrowia z pewnością przyda się na zimowe miesiące – chyba nikogo nie musimy przekonywać.
Sposoby na uprawę kiełków
Istnieje co najmniej kilka sposobów na domową uprawę kiełków. Wszystkie, dziecinnie proste, najwyżej na 2 minuty uwagi dziennie. Kiełki można uprawiać za pomocą specjalistycznych, bądź zwykłych słoików, kiełkownic lub lnianych worków do kiełkowania. My, przedstawimy sposób na uprawę za pomocą plastikowej kiełkownicy.
Nasiona kluczem sukcesu
Zanim zabierzesz się do produkcji kiełków, wybierz odpowiednie nasiona. Na rynku dostępna jest bardzo szeroka oferta nasion, od rzeżuchy po soczewicę, słonecznik czy fasolę mung. Pamiętaj jednak, aby wybierać wyłącznie specjalistyczne nasiona przeznaczone na kiełki. Jeśli zabierasz się za uprawę po raz pierwszy, wybierz rzodkiewkę – zawsze się udaje.
Kiełki w trzech prostych krokach
- Ulubione nasiona kiełków zalej wodą w dowolnym naczyniu i pozostaw na kilka godzin, bądź całą noc.
- Rano wylej wodę i dokładnie przepłucz nasionka pod chłodną lub letnią wodą. Przenieś nasionka na kiełkownicę, równomiernie je rozkładając.
- Umieść kiełkownicę w ciepłym miejscu, przepłukuj kiełki co najmniej dwa razy dziennie i… czekaj – po kilku dniach kiełki będą gotowe do spożycia.
Smacznego!