Jakie kwiaty sadzić jesienią? Najpiękniejsze propozycje na balkon

Balkon jesienią może być tak samo bogaty w wielobarwne kwiaty, jak wiosną czy latem. Słoneczne wrześniowe popołudnia spędzane na świeżym powietrzu w otoczeniu pachnących roślin przywrócą nam wakacyjny nastrój. Co jednak zrobić, gdy spośród wszystkich sezonowych kwiatów w dobrej kondycji utrzymały się nam tylko tradycyjne pelargonie? Miejsce przekwitłych wiosennych roślin z powodzeniem zajmą kwiaty jesienne.

Co sadzić jesienią? Wybieramy wrześniowe kwiaty na balkon

Aranżacja balkonu to jedno z ulubionych zajęć wielu miłośników domowej uprawy roślin. Mimo coraz częściej odczuwanego chłodu na dworze i dużo niższych temperatur w nocy nadal możemy trzymać na nim kwiaty. Trzeba jednak wybrać gatunki przystosowane do jesiennych warunków. Przedstawiamy najchętniej wybierane kwiaty jesieni na balkon.

Wrzosy – najpopularniejsze jesienne kwiaty

Uprawa wrzosów na balkonie jest zdecydowanie korzystniejsza dla tych delikatnych roślin niż trzymanie ich w domu. Kwiaty te wyróżniają przede wszystkim ich unikalne barwy, które obejmuję wiele różowych, fioletowych i liliowych tonów. W połączeniu z drewnianą obudową balkonu o różnych odcieniach brązu tworzą klimatyczną jesienną kompozycję, która będzie cieszyć oko mieszkańców i przechodniów. Najlepiej łączyć kilka różnych kolorów tych krzewinek i stworzyć na balkonie prawdziwą feerię różu i fioletu, która przeniesie nasze myśli do ciepłych wiosennych promieni słońca.

Wrzosy, które mają kwitnąć na zewnątrz, trzeba po zakupieniu przesadzić do większych balkonowych donic. Z reguły przyjmuje się zasadę 15 cm średnicy w donicy na jedną roślinkę. Pojemniki nie muszą być głębokie, ponieważ system korzeniowy tych delikatnych jesiennych kwiatów jest płytki. Szczególnie atrakcyjnie wrzosy prezentują się w doniczkach plecionych o jasnych barwach, które kontrastują z ciemniejszymi odcieniami fioletu roślin. Odpowiednie będą też zwykłe brązowe plastikowe pojemniki, które mocuje się do barierki balkonu.

Nie rodzaj doniczki jest jednak najważniejszy, tylko odpowiednie podłoże o odczynie ok. 4-5 pH. Te jesienne kwiaty są kwasolubne, dlatego musimy przygotować ziemię z kwaśnym torfem lub specjalną mieszanką do wrzosów, dostępną w sklepach ogrodniczych. Wierzchnią warstwę gleby warto pokryć korą. Wrzosy muszą mieć stale wilgotne podłoże, bo ich delikatna struktura bardzo źle znosi przesuszenie. Należy także uważać przed ich przelaniem – wtedy mogą zacząć gnić.

Astry

Astry bylinowe, zwane też marcinkami to kolejne często wybierane kwiaty na balkon. Jesień jest dla nich równie dogodną porą roku co wiosna, dlatego z powodzeniem możemy posadzić je dopiero we wrześniu lub październiku. Niektóre odmiany będą cieszyć oko osób przebywających na balkonie nawet do końca listopada. To, co wyróżnia te piękne jesienne kwiaty i przyciąga wzrok w sklepach z roślinami, to różnorodność kolorów, w których występują. Astry to nie tylko róż i fiolet, ale także głębokie odcienie niebieskiego lub subtelne białe płatki.

Późno kwitnące, jesienne odmiany astrów to m.in. aster krzaczasty, nowobelgijski lub nowoangielski. Do sadzenia używamy podłoża uniwersalnego, jednak jego rolę może pełnić zwykła gleba o obojętnym odczynie. Tak jak wrzosy lubią miejsca nasłonecznione i regularnie nawadniane, jednak podlewanie trzeba dozować, by nie zniszczyć uprawy. Mogą być sadzone razem z fioletowymi krzewinkami. Zarówno astry, jak i wrzosy wyglądają atrakcyjnie w połączeniu z bluszczem. Jeśli mamy większą doniczkę zamiast niewielkiej skrzynki, możemy tworzyć takie wielogatunkowe kompozycje i łączyć kwiaty jesieni z trawą ozdobną, która doda całości naturalnego wyglądu.

Chryzantemy

Tak, dobrze widzisz! Chryzantemy, zwane też złocieniami, to nie tylko atrybut przycmentarnych kwiaciarni. Od dawna są też chętnie sadzone w domowych warunkach, by zdobić balkon jesienią. Te odporne na niskie temperatury rośliny są w sprzedaży w przeróżnych barwach, dzięki czemu można pozwolić sobie na puszczenie wodzów fantazji i tworzyć ciekawe wielokolorowe kompozycje na balkonie. Kwiaty złocieni tworzą piękne regularne kule. Tak jak wyżej wymienione rośliny kwitnące jesienią, chryzantemy zdobią balkon aż do przymrozków i nie wymagają szczególnej pielęgnacji. Zapewnienie im światła i odpowiedniej ilości wody wystarczy do utrzymania ich w dobrej kondycji.

Kwiaty jesieni obejmują dużo więcej gatunków niż najbardziej znane wrzosy, chryzantemy i astry. Na wrześniowym balkonie można posadzić takie rośliny, jak:

• żurawki – mają wiele odmian w szerokiej palecie barw oraz piękne, ozdobne liście;
• cyklameny – najbardziej zachwycają ich odmiany w żywych odcieniach różu, ale można znaleźć także białe, od innych kwiatów jesiennych różni je to, że są cieniolubne;
• aksamitki – kwitną do października, mają ciepły pomarańczowy odcień, który będzie się świetnie komponował z fioletowymi wrzosami;
• celozje – mimo że są ciepłolubne, mogą przetrwać na balkonie nawet do późnej jesieni; dekoracyjne, skupione w kształt kłosa kwiaty mają barwy wpadające w róż, czerwień, żółć lub biel.

Jak przezimować jesienne kwiaty?

Wiele z wyżej wymienionych gatunków roślin w dobrej kondycji przetrwa aż do listopada. Nie musimy z nich jednak rezygnować po jednym sezonie. Wystarczy je odpowiednio zabezpieczyć przed zimowymi przymrozkami.

• Wrzosy i wrzośce – można okryć je gałązkami iglastymi, siatką cieniującą, agrowłókniną lub jutą. Doniczkę natomiast należy zabezpieczyć przed utratą ciepła np. styropianem. Następnie na początku wiosny (mniej więcej w połowie marca) zdejmujemy okrycie i przycinamy roślinę i z wyczekiwaniem doglądamy, czy pojawiają się nowe kwiaty. Jeśli wiosną zdarzą się przymrozki, należy osłonić wrzosy agrowłókniną w nocy, a na dzień ją zdejmować, by roślina mogła się swobodnie rozwijać. Nie można zapomnieć o podlewaniu kwiatów nawet zimą, kiedy temperatura wzrośnie powyżej zera.
• Astry – te wytrzymałe kwiaty jesieni mogą zimować pokryte śniegiem, który izoluje je od niskich temperatur. Jeśli jednak śniegu zabraknie, a temperatura i tak będzie bardzo niska, należy okryć je gałązkami iglaków tak jak wrzosy.
• Chryzantemy – jeśli chcemy przechować kwiaty do kolejnego sezonu, najlepiej wstawić je do chłodnego, ale jasnego pomieszczenia. Przez zimę należy ograniczyć ich podlewanie. W marcu powinny pojawić się na chryzantemach nowe pączki liściowe – wówczas kwiaty mogą wrócić na dwór. Można też zostawić je na balkonie, zabezpieczając donicę folią bąbelkową a roślinę włókniną.